Na podstawie książki powstało wiele seriali i
Trzy siostry wraz z ich matką po śmierci ich ojca - Pana Dashwooda. Są zmuszone do opuszczenia swojej posiadłości, którą przejął ich przyrodni brat. Zmierzają do Barton, gdzie mają zamieszkać.
Akcja głównie opiera się na dwóch najstarszych córkach - pannach na wydaniu. Elinor (lub Eleanora, jak kto woli) jest mądrą kobietą, która trzyma na krótkiej smyczy swoje uczucia. Nie pozwala, aby to one kierowały nią w życiu, co oczywiście nie świadczy o tym, że w ogóle nic nie czuje. Jej młodsza siostra Marianne to istna dusza romantyczna, wszystko przeżywa i marzy o swoim księciu na białym rumaku.
Czy obie siostry zaznają szczęścia? Czy Marianne zacznie nieco powściągać swój temperament, a Elinor zacznie pokazywać, co czuje? Czy obie kobiety trafią na swojego księcia z bajki, gdy w ich świecie rządzą pieniądze i pozycja społeczna?
"Świat uczynił go rozrzutnym i próżnym. Rozrzutność i próżność uczyniły go zimnym i samolubnym. Próżność doprowadziła go do prawdziwego uczucia, które z kolei musiał poświęcić na ołtarzu rozrzutności."
mogłam jej znaleźć. Przez chwilę zaczęłam myśleć, że zaczęłam czytać książkę, która w ogóle nie istnieje. Jednak jak się okazało teraz ta powieść nosi inny tytuł.
Co mogę powiedzieć o tej powieści?
Jest wspaniała. Przyznam się, że na początku trochę trudno było mi ją czytać ze względu na język, jednak im dalej tym lepiej mi się czytało. Później nie mogłam się oderwać od powieści.
Książka porusza ważne wartości jakimi jest przyjaźń i miłość. Pokazuje również, jak ludzie są okrutni. Pokazuje, jak dla niektórych ważny jest majątek zamiast prawdziwe uczucie żywione do drugiej osoby. Pokazuje, jak zgrabnie ludzie umieją kłamać oraz ukrywać swoje brudy, oczywiście nie na długo.
"Nie potrzeba słów tam, gdzie czyny świadczą same za siebie."
Co mogę powiedzieć o bohaterkach?
Akcja głównie skupia się na dwóch najstarszych siostrach, trzecia, Margaret, jest raczej pomijana, gdyż to mała dziewczynka. Pojawia się od czasu do czasu, jednak nie odgrywa bardzo znaczącej roli. Najbardziej z sióstr polubiłam Elinor. Polubiłam ją za to, że stawia niektóre sprawy ponad swoje własne uczucia. Najpierw myślała o tym, by odciążyć matkę, a potem, by pocieszyć swoją siostrę. Lecz czasem naprawdę jej współczułam, że nie mogła z nikim się podzielić swoimi emocjami i tym, co wie oraz co ją rani.
Nie sposób byłoby tutaj nie wspomnieć o męskich postaciach. Którzy mężczyźni w tej powieści mnie urzekli?
Największą słabość załapałam do Edwarda Ferrarsa. Polubiłam go niemal od razu, jednak po pewnych wydarzeniach w książce, które później wynikają strasznie się na niego obraziłam. Lecz nie wytrzymałam długo w tym stanie i mu wybaczyłam.
Willoughbiego na początku lubiłam, jednak trochę mnie irytował tym całym romantyzmem. Również polubiłam pułkownika Brandona była to bardzo miła postać.
"Nieśmiałość to skutek poczucia własnej niższości, mniejszej lub większej."
Podsumowując: To było moje pierwsze i już definitywnie wiem, że nie ostatnie. Książkę Rozważną i Romantyczną zaliczam do swoich ulubionych (i również film), do której na pewno będę wracała, co jakiś czas. Teraz zajmę się polowaniem na Dumę i Uprzedzenie.
Akcja może się wydawać, że jest o niczym - w sumie mogłabym przyznać temu rację, jednak czy jakakolwiek książka jest "o czymś"? Jeśli mam być szczera to nie. Gdyby każdy podchodził tak do tego, to nikt nie pisałby książek.
Jednak nie o tym chciałam pisać!
Język oraz zwyczaje, bale i wszystko, co jest opisane w powieści pomoże nam przenieść się w tamte czasy. Poznamy pewien smak tamtego życia oraz zwiążemy się z dwoma bohaterkami.
Co mogę powiedzieć o filmie?
Bardzo mi się podobał. Dla fanów filmów kostiumowych jest idealny. Piękne kostiumy, krajobrazy i wnętrza posiadłości, niemalże wyśmienita uczta dla naszych oczu. Bardzo podobało mi się, że ekranizacja nie odbiega tak bardzo od książki oraz, że niektóre zbędne wątki zostały nie ruszone. Również bardzo podobała mi się cała obsada.
Aż wstyd się przyznać, że nie czytałam Rozważnej i Romantycznej :) ale nadrobię zaległości :)
OdpowiedzUsuńHahhaha jaka przygoda z tytulem hahahha.
OdpowiedzUsuńJa też jeszcze nie czytałam Rozważnej i romantycznej. A Duma i uprzedzenie bardzo mi się podobała. Pokochałam tę książkę. Ciągle jestem nią zauroczona
Hahhaha jaka przygoda z tytulem hahahha.
OdpowiedzUsuńJa też jeszcze nie czytałam Rozważnej i romantycznej. A Duma i uprzedzenie bardzo mi się podobała. Pokochałam tę książkę. Ciągle jestem nią zauroczona
Czytałam niedawno. Mam nadzieję, że w wakacje obejrzę ekranizację.
OdpowiedzUsuńhttp://zakurzone-stronice.blogspot.com/
Kolejny klasyk,który trzeba przeczytać!
OdpowiedzUsuńhttp://czytam-ogladam-recenzuje.blogspot.com/
Książki Jane Austin koniecznie muszę przeczytać, ale najpierw zacznę o "Dumy i uprzedzenia", a dopiero później zabiorę się za "Rozważną i romantyczną ;)
OdpowiedzUsuńhttp://k-siazkowyswiat.blogspot.com/
Od dawna mam w planach, muszę w końcu przeczytać ,,Rozważną i romantyczną" :)
OdpowiedzUsuńW planach mam "Rozważną i romantyczną", jak na razie z powieści Jane Austen przeczytałam jedynie "Dumę i uprzedzenie", ale zamierzam przejść przez wszystkie jej książki. Twoja recenzja jeszcze bardziej mnie do tego zachęciła :) Rzeczywiście zmieniono tytuł, wydanie ze Świata Książki znacznie bardziej mi się podoba ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie!
Fanny http://buszujacawsrodksiazek.blogspot.com
Wydanie Świata Książki jest po prostu przepiękne! Na pewno zapoznam się z książką bo bardzo lubię powieście, które przenoszą w czasie ;)
OdpowiedzUsuńTym bardziej, że ja sama mam wrażenie, że zdecydowanie lepiej właśnie w tamtych czasach bym się odnajdywała niż współcześnie :D
UsuńPóki co, Austen czytałam tylko 'Dumę i uprzedzenie' dlatego muszę nadrobić braki c:
OdpowiedzUsuńLimoBooks :)
Ten komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuń"Zielona Sowa" jakoś inaczej zinterpretowała tytuł... Wolę jednak tę powszechną wersję :)
OdpowiedzUsuńMoże i jestem staroświecka ;)
Ja literaturę Jane Austen mam jeszcze przed sobą. Oczywiście chciałabym rozpocząć od "Dumy i uprzedzenia", ale jeśli inne powieści tej autorki mi wpadną w ręce - nie będę płakać z tego powodu. :)
OdpowiedzUsuńJuż od dawna planuję kupić sobie coś z "Angielskiego Ogrodu". :) I nie moge się na nic zdecydować. Może zacznę od "Rozważnej i Romantycznej"?
OdpowiedzUsuńKsiążka już za mną - teraz ekranizacja ;)
OdpowiedzUsuńKocham tę książkę, film z resztą też... Austen jest świetna <3 Jak Twoja recenzja ;) "Duma i Uprzedzenie" jest równie wspaniała, więc poluj na nią, a ja czekam niecierpliwie na recenzję tej książki ^_^
OdpowiedzUsuńZgodzę się, co do twojej opinii na temat Austen. Ona definitywnie jest świetna!
UsuńMam nadzieje, że w bibliotece znajdzie się "Duma i uprzedzenie", a recenzje postaram się napisać najszybciej po przeczytaniu tej pozycji :)
Ja poluję na "Opactwo...", bo "Rozważną..." i "Dumę..." już przeczytałam :D
Usuń