Witajcie w kolejnym podsumowaniu miesiąca! Jak szybko on minął, niemalże biegł na łeb i szyję. Sama ledwie zauważyłam, że się kończy.
Co się wydarzyło przełomowego w tym miesiącu?
Napisałam egzaminy gimnazjalne i to tak, że jestem z siebie dumna. Nawet matematyka nie okazała się być taka trudna. Teraz staram się o nich nie myśleć oraz zastanawiam się coraz bardziej dokładnie nad wyborem szkoły. Co mnie bardzo przeraża, gdyż nie chcę popełnić błędu.
Mniejsza o szkołę, która i tak przyprawia wszystkich o strzępione nerwy oraz bóle głowy czy płacz - przynajmniej czasem mnie.
Zajmijmy się przyjemniejszą częścią tego postu.
Blog starałam się prowadzić systematycznie, co chyba naprawdę było widać. Zaczęło mi to sprawiać jeszcze większą przyjemność oraz satysfakcję. Uwielbiam to robić i teraz nie wyobrażam, by przestać.
Przy okazji dziękuję wam za tyle wyświetleń, komentarzy i obserwujących! Nawet nie wiecie, jaką radość mi sprawiacie.
Przy okazji dziękuję wam za tyle wyświetleń, komentarzy i obserwujących! Nawet nie wiecie, jaką radość mi sprawiacie.
Przeczytane książki (8):
- Dziewczyny z Hex Hall. Diable Szkło. - Rachel Hawkins (319-123=196)
- Pandemonium - Lauren Oliver
- Znak Ateny - Rick Riodan
- Dom Hadesa - Rick Riodan
- Krew Olimpu - Rick Riodan
- Pamiętnik Półbogów - Rick Riodan
- Dary Anioła: Miasto Kości - Cassandra Clare
- Requiem - Lauren Oliver
Napisane recenzje (8):
- Dziewczyny z Hex Hall. Diable Szkło - Rachel Hawkins
- Delirium - Lauren Oliver
- Percy Jackson i bogowie olimpijscy: Bitwa w Labiryncie - Rick Riodan
- Sen - Lisa McMann
- W Pierścieniu Ognia - Suzanne Collins
- Mitologia Celtów - Jerzy Gąssowski
- Przebudzenie - Kelley Armstrong
- Pandemonium - Lauren Oliver
Ilość przeczytanych stron: 3376+144 (3520)
Liczba stron na dzień: w przybliżeniu 118 stron
Najlepsza/e przeczytana/e książka/i:
- Powiem jedynie, że podobały mnie się wszystkie, oprócz Dziewczyn z Hex Hall. Diable Szkło Nie widzę sensu przepisywania wszystkich tytułów tutaj
(lenistwo poziom max).
- Dziewczyny z Hex Hall. Diable Szkło
Najdłużej czytana:
- Dary Anioła: Miasto Kości
- Krew Olimpu
- Requiem
Najkrócej czytana:
- Pamiętnik Półbogów
Oprócz egzaminów, które nie wydały się wcale tak trudne, jak myślałam. Czuję się niezwykle dumna z wyniku jaki w tym miesiącu uzyskałam. Nawet nie wiedziałam, że aż tyle stron przeczytałam. Wydawało mnie się, że niezwykle mało przeczytałam w tym miesiącu.
Co na blogu?
W dalszym ciągu robię serię Top 10, których organizatorką jest Kreatywa. Mam nadzieję, że podobają się wam takie posty okołoksiążkowe.
Pojawiło się również wiele nominacji do najróżniejszych tagów oraz trzy nominację do LBA. Wow! Naprawdę dziękuję wam za nie!
Na blogu również wprowadziłam kilka zmian, jak wprowadzenie do recenzji informacji o tłumaczu oraz etykietki w postaci ilości stron - co mam nadzieję jest dla was ułatwieniem!
Myślę również nad tym, aby zacząć publikować swoje recenzje również na lubimyczytać.pl. Co wy na to?
Myślę również nad tym, aby zacząć publikować swoje recenzje również na lubimyczytać.pl. Co wy na to?
Co teraz będzie?
Walka o oceny!
Właśnie rozpoczynam wchodzić na ścieżkę wojenną, aby zdobyć z geografii, biologii oraz matematyki czwórki na oceny końcowe, bo naprawdę niewiele brakuje! Tym też sposobem na moim świadectwie nie byłoby trójki i... byłoby świadectwo z paskiem! Muszę wam przyznać, że oprócz dla tych głupich ośmiu punktów, robię to też dla własnej satysfakcji. Po za tym głupio byłoby nie powalczyć, jeśli jest się tak blisko.
Mniejsza o szkołę! Niedługo się kończy więc się nie dołujmy nią!
Do zobaczenia w kolejnym poście lub recenzji!
A jak u was z wynikami czytelniczymi?
Podzielcie się w komentarzu, jeżeli chcecie :)
Na zakończenie trzymajcie wykonanie piosenki musicalowej przez moją ulubioną grupę na youtube!
Oh, widzę, że Ty też uwielbiasz Accantusa! :D
OdpowiedzUsuńJa nie przepadam za tymi postami okołoksiążkowymi. Wolę recenzje.
Moje wyniki? Kiepskie, kiepskie. Ty masz świetne wyniki! :P
WoW! Gratuluję takich wyśmienitych wyników! Tyle recenzji *o* Ja tak nie umiem :< Też walczę o oceny, żeby było stypendium :P
OdpowiedzUsuńisabelczyta.blogspot.com
Gratki! :) Już wiem, że po "Dziewczyny..." nie sięgnę. U mnie tez nauka - wkrótce sesja. Powodzenia ;)
OdpowiedzUsuńGratuluję wyników! :)
OdpowiedzUsuńŚwietny wynik :)
OdpowiedzUsuńŚwietne wyniki!
OdpowiedzUsuńGratuluję wyników :)
OdpowiedzUsuńBardzo dobre wyniki :) Ja sama nie mam się czym poszczycić w tym miesiącu - znaczenie gorzej mi poszedł, a miałam i tak więcej czasu wolego niż w marcu.
OdpowiedzUsuńłał, gratuluję wyników. I udanego maja! :)
OdpowiedzUsuńŚwietne wyniki! Ja przeczytałam niestety tylko 3 książki.
OdpowiedzUsuńŚwietny wynik, u mnie jest o wiele słabiej. Ja też pisałam egzaminy i trudno mi wybrać szkołę do której chce iść. Jest tyle szkół, że trudno mi zdecydować.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam:*
http://klaudiaczytarecenzuje.blogspot.com/
Gratuluję wyników :) I życzę zrealizowania planów związanych z ocenami ;)
OdpowiedzUsuńCzy tylko ja przez egzaminy przeczytałam tak mało książek? :D
OdpowiedzUsuńA tak na poważnie cieszę się że dobrze Ci poszły ja także zastanawiam się nad szkołą.
Gratuluję Ci tych cudownych wyników czytelniczych ;)
To powodzenia!
UsuńBardzo się nam przyda ;)
Gratuluję wyniku:) "Szukając Alaski" potwornie mnie zawiodło, mam nadzieję, że inne książki Greena są lepsze.
OdpowiedzUsuńWłaśnie dwadzieścia minut temu skończyłam czytać i powiem ci, że jest fajna. Jednak nie tak urzekająca jak np "Papierowe miasta" Greena. Tę z całego serduszka ci polecam!
UsuńGratuluje wyniku :) I walcz o czerwony pasek! :) Trzymam kciuki !
OdpowiedzUsuńGratuluję, 8 książek to bardzo dużo:)
OdpowiedzUsuń