czwartek, 25 czerwca 2015

Tea Book Tag


Ostatnio coś ciężko idzie mi z pisaniem recenzji, prowadzeniu bloga i czytaniem. Nie mam na nic ochotę, a do tego dochodzi całe zamieszanie związane z końcem gimnazjum - jednak nie o tym chciałam pisać. 
Nie wiem czy wywiążę się z tego, co obiecałam w podsumowaniu maja, jednak postaram się z całych sił, aby wyszło. 

Wiecie na, co mam od jakiegoś czasu ochotę? Żeby usiąść i oglądać tylko Supernatural do ostatniego odcinka. Serio prawie cały czas się snuję i czekam do wieczora, gdy obejrzę ten serial.
Tak po za tym mam pomysł z pisaniem również recenzji seriali lub filmów - co myślicie?



Przejdźmy lepiej do tagu, bo odchodzę kompletnie od tematu.

Dziękuję za nominację Słodkiej Karolinie!



Czarna herbata, czyli Twój ulubiony klasyk

Mój ulubiony klasyk to z pewnością Rozważna i Romantyczna oraz Tajemniczy Ogród.


Zielona herbata, czyli książka tak nudna, że przy jej czytaniu zasypiasz.

Jeszcze chyba nie zdarzyło mi się... Choć nie, zdarzyło się, że prawie zasnęłam. To było, co prawda dawno, ale to było, gdy musiałam dokończyć w wieczór jedną lekturę. Było to W Pustyni i w puszczy. Chyba nawet nie skończyłam jej, bo zasnęłam, nie pamiętam.


Czerwona herbata pu-ehr, czyli książka, w której bohaterowie się przemieszczają.

Z pewnością to będą to dwie serie z Percy'm Jacksonem, tam w każdej części się przemieszczają od miejsca do miejsca. To samo z bohaterami Harry'ego Pottera. Również mogę tutaj dodać postacie z trylogii o Wiktorii Biankowskiej (Ja, diablica itd...), tam podróżują pomiędzy piekłem, niebem, ziemią i wielu innych.

Herbata oolong, czyli książka, której poświęca się zbyt mało uwagi.

Wiele jest takich książek, chociażby książki autorstwa Katarzyny Bereniki Miszczuk, co prawda w strefie książkoholików jest znana, ale jeśli zapyta się osób, co nie czytają zbyt wiele to w ogóle pierwsze słyszą o jej powieściach. Również mogłabym tutaj dodać Król Kruków Meggie Stiefvater.
Doprawdy jest wiele takich powieści i można, by się nad tym punktem roznosić i roznosić długo.



Biała herbata, czyli książka niezasłużenie popularna.

Widziałam, że wielu podaję tutaj Gwiazd naszych wina i tutaj się zgodzę, powieść jest świetna, jednak nie powala na kolana - są o wiele lepsze powieści niż ta. Tutaj również mogę dodać Niezgodna - przepraszam fanów serii, ale ta książka jest naprawdę okropna i do bólu podobna do Igrzysk Śmierci (przynajmniej pierwszy tom). Nie wiem jak przeszłam przez tę trylogię. Tak uważam, że jest niezasłużenie popularna i to bardzo, są inne świetne antyutopie i dystopie. 


Herbata yerbe mate, czyli książka, przy której trzeba przebrnąć przez pierwsze rozdziały, aby akcja się rozwinęła.

Pierwsze, co przychodzi mi na myśl to Wyścig Śmierci Meggie Stiefvater. Tutaj naprawdę trzeba przejść przez wstęp, aby zaczęła się prawdziwa akcja.


Herbata ziołowa, czyli książka, którą czytano Ci na dobranoc, gdy byłeś mały.

Gdy byłam mała, mama czytała mi i mojemu bratu Opowieści z Narni. Lew, czarownica i stara szafa oraz Tajemniczy Ogród, a wszystko to po kilka razy, bo tylko to chcieliśmy mieć czytane na dobranoc :P


Herbata owocowa, czyli Twoja ulubiona lekka książka.

Lekka książka, to znaczy taka niewymagająca większej uwagi i do zaczerpnięcia nieco oddechu? Myślę, że chyba podam tutaj wszystkie części Pamiętnika Księżniczki.


Iced Tea, czyli książka, która zamroziła Ci krew w żyłach.

Nie wiem, podam tutaj chyba Zabójcze piękno oraz Więźnia Labiryntu - mówiłam już, że co to za tag bez wspomnienia o Więźniu?


Rozlana herbata, czyli kogo taguję?




14 komentarzy:

  1. Im bliżej końca roku tym mniej mam weny na czytanie czy pisanie. Nie wiem z czym to jest związane, ale mam nadzieję, że przejdzie bo chyba umrę od tego nicnierobienia. A co do tagu to zgadzam się co do Niezgodnej. Przede mną jeszcze ostatni tom, ale już teraz wiem, że trylogia nie powala, poza tym tak wielką popularność zdobyła chyba dzięki ekranizacji, bo nie wiem czy bez tego byłaby aż tak znana.

    OdpowiedzUsuń
  2. Co do "Niezgodnej" to ja właśnie czytam drugi tom. Zanim zaczęłam ją czytać słyszałam o niej, ale jakoś nie chciałam jej czytać. Dopiero po obejrzeniu ekranizacji się na to zdecydowałam. Książka sama w sobie jest nawet ok, ale nie powala na kolana. Trzeba przyznać, że rzeczywiście wiele jest w niej podobieństw do "Igrzysk Śmierci", ale jeżeli komuś to nie przeszkadza, to myślę, że może przy niej znaleźć parę godzin rozrywki. :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Ostatnio właśnie widziałam ten Tag na jednym z blogów i strasznie mi się spodobał :P Widzę, że ty też już go robiłaś ;)
    http://gabrysiekrecenzuje.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  4. Oo, "Pamiętnik księżniczki" :) Pamiętam jak czytałam go kilka lat temu, bardzo mi się podobała cała seria :)

    KsiążkowyŚwiat

    OdpowiedzUsuń
  5. Ten tag bardzo mi się podoba. Też zasnęłam przy czytaniu "W pustyni i w puszczy", to nie powieść dla mnie. Zgadzam się co do "Niezgodnej".
    Pozdrawiam!
    Fanny http://buszujacawsrodksiazek.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  6. U mnie właśnie działało odwrotnie. Im mniej czasu do zakończenia roku, tym większa ochota na pisanie czegokolwiek. A trzeba było się spiąć, bo od drugiej klasy niektóre przedmioty odchodzą i oceny z nich pojawią się na świadectwie maturalnym. A trój przecież nie chcę, prawda? No, dobra, jedna się pojawi na pewno, niestety. Wracając jednak do książek...
    Ciekawy ten Tag. Ja również zasnęłam przy "W pustyni i w puszczy" i ostatecznie nie przeczytałam całej książki, a ledwie 3/4. Historia sama w sobie była całkiem fajna, ale ten język? Tragedia!

    OdpowiedzUsuń
  7. Fajny tag :). A mnie się "Gwiazd naszych wina" bardzo podobała i miło wspominam tę książkę.

    OdpowiedzUsuń
  8. Nie słyszałam wcześniej o tym Tagu,ale wydaje się bardzo ciekawy.

    http://czytam-ogladam-recenzuje.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  9. Fajny tag, nie wadziłam go do tej pory ;)

    OdpowiedzUsuń
  10. Ej, nie! Jak można prawie spać przy "W pustyni i w puszczy"?! Złamałaś mi w tym momencie serce :<

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Przepraszam, ale naprawdę zasnęłam czytając ją. Pocieszę cię faktem, że przeczytałam 3/4 tej powieści ;)

      Usuń
  11. Ja tez kończę jutro gimnazjum i tańczę poloneza i strasznie się stresuje ze coś pomyle. Dziękuję że odpowiedziałaś na ten tag ;) A moja koleżanka jest fanką tego serialu. Cass i te sprawy :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Również bardzo lubię rozważną i romantyczną :)
    Thievingbooks.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń